Teraz jest 05 wrz 2025, 22:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Ulga z tyt. wychowania dzieci - HIT rozliczeń w 2008 r. 
Autor Treść postu
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
tranqilo                    



Spodziewam się jeszcze dużej ilości zapytań dotyczących omawianej tu ustawy bubla.  Jak wiadomo nie skorzystają z niej osoby najbardziej potrzebujące o niskich dochodach , którym pomoc finansowa jest najbardziej potrzebna oraz  pełnoletnie  sieroty zupełne  i usamodzielniający się wychowankowie biduli i rodzin zastępczych.


A jakże medialna jest ta ulga... każda odmowa to pewna wizyta w studiu red. Jaworowicz...

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


02 lut 2008, 14:39
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
tees                    



Jest wiele innych pytań, np. matka dzieci nie uzyskuje dochodów a ojciec odsiaduje karę . W przypadku, kiedy "odsiadka" nie obejmuje całego roku, to ojciec może odliczyć ulgę (pracuje w więzieniu)- był czas, że wychował i zamieszkiwał z nimi ale jak cały 2007 rok mieszkał w celi uzyskując tam dochody, z których zresztą płacił alimenty?

Definicja raczej odnosi się do sfery psychologicznej, toteż rodzic z Bieszczad wychowuje swoje dziecko mieszkające i pobierające naukę w Szczecinie. Tym samym można powiedzieć , że ten z więzienia też to robi.

Tees przeczysz sobie w tym poście. Przecież osadzony może dziecko wychowywać na widzeniach lub płomiennymi listami.

Przepisów o szkolnictwie wyższym nie znam na tyle, aby o nich dyskutować. Zgodnie z wykładnią celowościową można uznać, iż ustawodawca nie miał zamiaru "karać" (brakiem ulgi) rodziców, których dzieci uczą się na uczelniach innych bratnich krajów. Zakwestionowanie odliczenia na tej podstawie, wymagałoby daleko posuniętej analizy przepisów o szkolnictwie wyższym, wraz z umowami międzynarodowymi, dotyczącymi uznawania dyplomów, zasad prowadzenia programów stypendialnych, statutami uczelni itp.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


02 lut 2008, 20:07
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
supersaper                    



Przecież osadzony może dziecko wychowywać ....... płomiennymi listami.


Mówimy oczywiście o własnych dzieciach osadzonego, żeby nie było.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


02 lut 2008, 21:28
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA28 gru 2007, 22:40

 POSTY        26
Post 
Zupełnie nie rozumiem Waszych problemów, zapisy dot. ulgi są proste jak drut, ulga należy się z tyt. posiadania dzieci pozostających na wychowaniu podatnika, tzn. takich wobec których podatnik ma prawny obowiązek m.in. ich utrzymywania i łożenia dopóki się nie usamodzialnią finansowo, najpóźniej do 25 roku życia (jeżeli sie uczą).
I co tu ma do rzeczy, że dorsłe dziecko mieszka w innym mieście ?


02 lut 2008, 22:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Mruczka                    



Zupełnie nie rozumiem Waszych problemów, zapisy dot. ulgi są proste jak drut, ulga należy się z tyt. posiadania dzieci pozostających na wychowaniu podatnika, tzn. takich wobec których podatnik ma prawny obowiązek m.in. ich utrzymywania i łożenia dopóki się nie usamodzialnią finansowo, najpóźniej do 25 roku życia (jeżeli sie uczą).
I co tu ma do rzeczy, że dorsłe dziecko mieszka w innym mieście ?

Być może, zapisy ustawowe są takie oczywiste, iż nie może być żadnych problemów, a tylko niekórzy forumowicze są pozbawieni zdolności logicznego myślenia. Bardzo jednak jestem ciekaw skąd to wywiodłaś taką definicję beneficjenta tej ulgi.

A nawet jeśli przyjąć Twoją tezę, że osoba, która wychowywała w roku podatkowym dziecko ( w tym uczące się do 25 roku życia ) to taka na której ciąży obowiązek m.in. ich utrzymywania i łożenia dopóki się nie usamodzialni finansowo, to i tak widzę sporo wątpliwości, które zgłosili już na tym topicu forumowicze.

Chociażby:

Czy jeśli dziecię się ożeniło ( wyszło za mąż ) i współmałzonek zarabia, ale mieszkają we wspólnym gospodarstwie dziecięcia uczącego się to rodzicowi będzie przyslugiwała ulga czy nie ?
Ewentualnie od jakiej kwoty osiąganych zarobków przez wspólmałżonka uznasz, że rodzice tego dziecięcia już go nie wychowują ?
A może małżeństwo z automatu kończy okres wychowywania dziecka przez rodziców ? ( jeśli chodzi o usamodzielnienie się, obowiązki alimentacyjne - to akurat nie jest to pozbawione sensu, bo z chwilą małżeństwa to w pierwszej kolejności to drugi  małżonek wchodzi w te obowiązki ).

A co gdy nasze dziecię studiujące w kraju systematycznie dorabia wyłącznie zagranicą ( w kraju, z którego będą te dochody u nas wolne )   np. 10.000zł rocznie albo  20.000zł, a co w przypadku 50.000zl. Od jakiej kwoty przyjmiesz, że rodzice już go nie wychowują ?
A co jak w tym przypadku rodzice utrzymują się z renty jednego z nich w wys. 15.000zł rocznie ( czy przypadkiem obowiązek alimentacyjny nie ciąży w takim przypadku na dziecku zarabiającym 50.000zl ) ?

Ale może to faktycznie tylko majaki nieuków, a wszystko jest proste jak drut :D

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 03 lut 2008, 12:44 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



03 lut 2008, 12:37
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA28 gru 2007, 22:40

 POSTY        26
Post 
wjawor                    



Być może, zapisy ustawowe są takie oczywiste, iż nie może być żadnych problemów, a tylko niekórzy forumowicze są pozbawieni zdolności logicznego myślenia. Bardzo jednak jestem ciekaw skąd to wywiodłaś taką definicję beneficjenta tej ulgi.

A nawet jeśli przyjąć Twoją tezę, że osoba, która wychowywała w roku podatkowym dziecko ( w tym uczące się do 25 roku życia ) to taka na której ciąży obowiązek m.in. ich utrzymywania i łożenia dopóki się nie usamodzialni finansowo, to i tak widzę sporo wątpliwości, które zgłosili już na tym topicu forumowicze.

Chociażby:

Czy jeśli dziecię się ożeniło ( wyszło za mąż ) i współmałzonek zarabia, ale mieszkają we wspólnym gospodarstwie dziecięcia uczącego się to rodzicowi będzie przyslugiwala ulga czy nie ?
Ewentualnie od jakiej kwoty osiąganych zarobków przez wspólmałżonka uznasz, że rodzice tego dziecięcia już go nie wychowują ?
A może malżeństwo z automatu kończy okres wychowywania dziecka przez rodziców ?

A co gdy nasze dziecię studiujące w kraju systematycznie dorabia wyłącznie zagranicą ( w kraju, z którego będą te dochody u nas wolne )   np. 10.000zł rocznie albo  20.000zł, a co w przypadku 50.000zl. Od jakiej kwoty przyjmiesz, że rodzice już go nie wychowują ?
A co jak w tym przypadku rodzice utrzymują sie z renty jednego z nich w wys. 15.000zł rocznie ( czy przypadkiem obowiązek alimentacyjny nie ciąży w takim przypadku na dziecku zarabiającym 50.000zl ) ?

Ale może to faktycznie tylko majaki nieuków :D

Jeżeli małżonek uczącego się dziecka podatrnika uprawnionego do ulgi utrzymuje je, to oczywistym jest, że na rodzicach już ten obowiazek nie ciąży i nie mogą w tej sytuacji skorzystać z takiej ulgi. Wtedy też , co jest również oczywiste, to małżonek (dziecka podatnika) mógłby rozliczyć się wspólnie z nim (dzieckiem podatnika).Jeżeli natomiast dziecko osiąga samodzielnie dochody, przekraczajace oczywiście wszystkie kwoty wolne i nie podlegające opodatkowaniu wg naszej ustawy, to trudno mówić, aby rodzicom przysługiwała ulga - wszak dziecko smodzielnie się utrzymuje -a wszelkie wyjątki od zasady należy interpretować ściśle. Przepraszam za mój mentorski ton, ale mnie akurat ta ulga bardzo cieszy i stad moje nia zainteresowanie.


Ostatnio edytowano 03 lut 2008, 13:07 przez Mruczka, łącznie edytowano 1 raz



03 lut 2008, 13:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Mruczka                    



Jeżeli małżonek uczącego się dziecka podatrnika uprawnionego do ulgi utrzymuje je, to oczywistym jest, że na rodzicach już ten obowiazek nie ciąży i nie mogą w tej sytuacji skorzystać z takiej ulgi. Wtedy też , co jest również oczywiste, to małżonek (dziecka podatnika) mógłby rozliczyć się wspólnie z nim (dzieckiem podatnika).Jeżeli natomiast dziecko osiąga samodzielnie dochody, przekraczajace oczywiście wszystkie kwoty wolne i nie podlegające opodatkowaniu wg naszej ustawy, to trudno mówić, aby rodzicom przysługiwała ulga - wszak dziecko smodzielnie się utrzymuje -a wszelkie wyjątki od zasady należy interpretować ściśle. Przepraszam za mój mentorski ton, ale mnie akurat ta ulga bardzo cieszy i stad moje nia zainteresowanie.

Ale może przybliż jeszcze, od jakiej kwoty zarobków małżonka w pierwszym przypadku, czy studenta zarabiającego zagranicą w drugim, uznasz że ulga przepada ?
Na poziomie 300zl. miesięcznie, minimalnej pensji, średniej pensji ? Od jakiej kwoty takie dziecię utrzymuje się już samo ?

A jeśli małżonek zarabia przykładowo 4000zl miesięcznie, ale w związku z kupieniem samochodu z wyższej półki na kredyt, nie starcza im do pierwszego i rodzice naszego dziecięcia ( które w tym małżeństwie jeszcze nie zarabia bo się uczy ) dopłacają mu 2000zl na bieżące wydatki to jeszcze go wychowują i mają ulgę ?   :D

Abstrahując od Twojego znaku równości pomiędzy pojęciem wychowywania, a utrzymywania, które dla mnie z ustawowych zapisów nijak nie wynika. :piwo:

Na marginesie fakt zawarcia małżeństwa kojarzy mi się w doktrynie z założeniem nowej "komorki" - rodziny i końcem okresu wychowywania przez rodziców. Ale musiałbym trochę więcej poszukać w tym temacie.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 03 lut 2008, 13:22 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



03 lut 2008, 13:19
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
wjawor                    




Być może, zapisy ustawowe są takie oczywiste, iż nie może być żadnych problemów, a tylko niekórzy forumowicze są pozbawieni zdolności logicznego myślenia. Bardzo jednak jestem ciekaw skąd to wywiodłaś taką definicję beneficjenta tej ulgi.



To fakt, że dzięki szkole otrzymanej od domorosłych doradców podatkowych, często próbujemy kombinować ponad miarę.
Jak obecnie należy interpretować przepisy dotyczące ulg, możesz przeczytać np. <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=3041" target="_blank">tu. </a>
Jeżeli coś nie jest wprost ograniczone, to nie jest i już. Ulga jest kolejnym bublem prawnym, co nie zmienia faktu, że tak została uchwalona i nam pozostaje wyłącznie honorować te przepisy. Nadużycia będą, bo są w niej zapisane. Prace MF poprawił Sejm, te uzupełnił Senat i na dodatek wszystko wnikliwie przeanalizował Prezydent. Nawet jeżeli nie są od nas mądrzejsi, to zdecydowanie lepiej wynagradzani i )niestety) liczy się wyłącznie ich zdanie, nie nasze.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


03 lut 2008, 13:57
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA28 gru 2007, 22:40

 POSTY        26
Post 
wjawor                    



Ale może przybliż jeszcze, od jakiej kwoty zarobków małżonka w pierwszym przypadku, czy studenta zarabiającego zagranicą w drugim, uznasz że ulga przepada ?
Na poziomie 300zl. miesięcznie, minimalnej pensji, średniej pensji ? Od jakiej kwoty takie dziecię utrzymuje się już samo ?

A jeśli małżonek zarabia przykładowo 4000zl miesięcznie, ale w związku z kupieniem samochodu z wyższej półki na kredyt, nie starcza im do pierwszego i rodzice naszego dziecięcia ( które w tym małżeństwie jeszcze nie zarabia bo się uczy ) dopłacają mu 2000zl na bieżące wydatki to jeszcze go wychowują i mają ulgę ?   :D

Abstrahując od Twojego znaku równości pomiędzy pojęciem wychowywania, a utrzymywania, które dla mnie z ustawowych zapisów nijak nie wynika. :piwo:

Na marginesie fakt zawarcia małżeństwa kojarzy mi się w doktrynie z założeniem nowej "komorki" - rodziny i końcem okresu wychowywania przez rodziców. Ale musiałbym trochę więcej poszukać w tym temacie.

A co tu mają do rzeczy w kontekście należności puliczno - prawnych osobiste wydatki owych dzieci - małżonków i jaki to ma wpływ na ulgę ? Czy małżonków wspónie rozliczajacych się z podatku też pytasz o ich indywidualne preferencje w dysponowaniu pieniędzmi ? Istotne jest tu, czy dziecko uzyskiwało dochody o których mowa w art. 6 ust 4 pkt 3 ustawy PIT. Natomiast zgadzam się ze stwierdzeniem, że określenie "wychowywanie dzieci" w odniesieniu do dorosłych ludzi w wieku 23 czy 25 lat jest śmeszne i tyle.


Ostatnio edytowano 03 lut 2008, 22:51 przez Mruczka, łącznie edytowano 1 raz



03 lut 2008, 14:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Mruczka                    



A co tu mają do rzeczy w kontekście należności puliczno - prawnych osobiste wydatki owych dzieci - małżonków i jaki to ma wpływ na ulgę ? Czy małżonków wspónie rozliczajacych się z podatku też pytasz o ich indywidualne preferencje w dysponowaniu pieniędzmi ? Istotne jest tu, czy dziecko uzyskiwało dochody o których mowa w art. 6 ust 4 pkt 3 ustawy PIT. Natomiast zgadzam się ze stwierdzeniem, że określenie "wychowywanie dzieci" w odniesieniu do dorosłych ludzi w wieku 23 czy 25 lat jest śmeszne i tyle.

Ale to Ty wskazałaś, że
Mruczka                    



...ulga należy się z tyt. posiadania dzieci pozostających na wychowaniu podatnika, tzn. takich wobec których podatnik ma prawny obowiązek m.in. ich utrzymywania i łożenia dopóki się nie usamodzialnią finansowo, najpóźniej do 25 roku życia (jeżeli sie uczą)...

Dlatego na paru przykładach chciałem tylko się dowiedzieć, jakie stany faktyczne przyjmiesz za podpadające po ulgę a jakie nie  w zależności od różnych relacji finansowych pomiędzy rodzicami i dziećmi.
Bo dla mnie niestety nie jest to takie
Mruczka                    



proste jak drut

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


03 lut 2008, 23:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Równiez wśród doradców podatkowych można spotkać różne stanowiska:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Ograniczenie możliwości odliczenia ulgi prorodzinnej do rodziców, których dzieci uczą się w krajowych szkołach wyższych, budzi wątpliwości co do zgodności z konstytucją oraz prawem unijnym - oceniają eksperci.

ANALIZA

Coraz więcej młodzieży studiuje na zagranicznych uczelniach, głównie w krajach UE. Rodzice nie wiedzą, czy w takim przypadku zachowują prawo do uwzględnienia w zeznaniu rocznym ulgi prorodzinnej. Zgodnie z art. 6 ust. 4 w zw. z art. 27f ust. 1 ustawy o PIT, ulgą objęte są m.in. dzieci dorosłe, do 25 roku życia, uczące się w szkołach, o których mowa w przepisach o systemie oświaty lub w przepisach prawa o szkolnictwie wyższym, jeżeli w roku podatkowym dzieci te nie uzyskały dochodów (wyjątek stanowią dochody wolne od podatku, dochody do wysokości 3015 zł oraz renta rodzinna).

W ocenie Haliny Kwiatkowskiej, radcy prawnego, partnera w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy, wprowadzając tzw. ulgę prorodzinną ustawodawca nie przewidział możliwości korzystania z takiej ulgi przez rodziców dzieci uczących się za granicą.

- Przepisy ustawy o szkolnictwie wyższym, do których odwołują się przepisy ustawy o PIT wskazują, że uczelnia to szkoła prowadząca studia wyższe, utworzona w sposób określony w ustawie, natomiast studia wyższe to studia prowadzone przez uczelnię posiadającą uprawnienia do ich prowadzenia, kończące się uzyskaniem odpowiedniego tytułu zawodowego - mówi Halina Kwiatkowska. W ocenie naszej rozmówczyni przesądza to, że przesłanką korzystania z ulgi są studia dziecka w szkole, która jest jednostką, o której mowa w polskich przepisach o systemie oświaty lub w przepisach o szkolnictwie wyższym.

Tomasz Kosieradzki, doradca podatkowy w Sol Financial Services Polska wskazuje natomiast, że zgodnie z rozporządzeniem do ustawy o szkolnictwie wyższym w sprawie określania warunków kierowania osób za granicę w celach naukowych, dydaktycznych i szkoleniowych oraz szczególnych uprawnień tych osób, studenci mogą podejmować naukę na uczelniach zagranicznych w drodze skierowania.

- Również przepisy prawodawstwa UE dążą do zapewnienia swobodnego przepływu osób, w tym studentów - wskazuje ekspert. Dodaje, że przejawem tego działania jest Zalecenie Parlamentu Europejskiego i Rady z 18 grudnia 2006 r. w sprawie mobilności transnarodowej we Wspólnocie w celach edukacji i szkolenia: Europejska Karta na rzecz Jakości Mobilności (2006/961/WE).

- Biorąc pod uwagę te przepisy oraz bezpośrednio interpretację przepisów ustawy o PIT należy stwierdzić, że nie wprowadza ona zakazu skorzystania z ulgi rodzinnej w przypadku, gdy dziecko studiuje za granicą - twierdzi Tomasz Kosieradzki.

Zdaniem dr. Krzysztofa Biernackiego z Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, obecny art. 27f ustawy odsyłający do jej art. 6 ust. 4 w zakresie, w jakim ogranicza możliwość odliczenia ulgi na dzieci tylko w stosunku do tych rodziców, których dzieci uczą się w krajowych szkołach wyższych, budzi wątpliwości co do zgodności takiego rozwiązania z konstytucją oraz prawem unijnym.

Ekspert przypomina niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego (sygn. K 18/06), który orzekł o niezgodności z konstytucją przepisów podatkowych uniemożliwiających odliczanie składek na ubezpieczenie społeczne zapłacone za granicą na terytorium Unii.

- Istniejące ograniczenie wydaje się niezgodne zarówno z zasadą niedyskryminacji określoną w konstytucji, jak też unijną swobodą przepływu osób. W konsekwencji te osoby, których dzieci uczą się za granicą na uczelniach unijnych, powinny mieć możliwość odliczenia tej ulgi - ocenia ekspert.

Zwraca uwagę, że odmiennym zagadnieniem jest natomiast możliwość odliczenia dla osób, których dzieci studiują na uczelniach poza Unią i w tym wypadku Trybunał Konstytucyjny powinien orzec, czy takie ograniczenie jest zgodne z konstytucyjną zasadą równości i niedyskryminacji.

1145,08 złotych na każde dziecko wynosi ulga prorodzinna w rozliczeniu podatkowym za 2007 r.

MAGDALENA MAJKOWSKA
Gazeta Prawna 04.02.2008<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


04 lut 2008, 08:01
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA28 gru 2007, 22:40

 POSTY        26
Post 
Brawo Wjawor, jesteś b. ambitny i pracowity. Zgadzam się z ekspertemTomaszem Kosieradzkim i dr. Biernackim.Stosując prawo podatkowe zawsze należy mieć na uwadze : Konstytucję, zdrowy rozsądek, konkretne uwarunkowania społecznne i założenie, że ustawodawca wcale nie jest racjonalny.


04 lut 2008, 10:28
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA28 sty 2008, 12:37

 POSTY        13
Post 
Pomocne do czynności sprawdzających do ulgi z tyt. wychowania dzieci (w aspekcie warunku wychowania)...

:czytaj:
<a href="http://www.kul.lublin.pl/art_3322.html" target="_blank">http://www.kul.lublin.pl/art_3322.html</a>


06 lut 2008, 13:54
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA12 gru 2006, 20:33

 POSTY        2
Post 
tranqilo                    



Spodziewam się jeszcze dużej ilości zapytań dotyczących omawianej tu ustawy bubla.  Jak wiadomo nie skorzystają z niej osoby najbardziej potrzebujące o niskich dochodach , którym pomoc finansowa jest najbardziej potrzebna oraz  pełnoletnie  sieroty zupełne  i usamodzielniający się wychowankowie biduli i rodzin zastępczych.


Osoby o niskich dochodach lub nie osiągające dochodów otrzymują zasiłki, ulga natomiast przysługuje tym, którzy pracując płacą podatki.


06 lut 2008, 20:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 79 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: