Więc ok, podatnik wpłaca kwoty zaliczek których nie jesteśmy w stanie zweryfikować. Kończy się rok, przylatuje zeznanie w którym kwoty zaliczek należnych są w wyższej wysokości niż faktycznie wpłacone. Jest tego raczej dość dużo.
Rozumiem że działy wymiarowe powinny wystawiać decyzje (zakończenie roku podatkowego), określające wysokość odsetek od niezapłaconych zaliczek?
Czy też wszystkich delikwentów przekazywać do działów w kontroli w celu kompleksowej kontroli (tu myślę że praca na 3 zmiany powinna załatwić problem ilości spraw).