Umowy spółki z o.o. z członkami zarządu tej spółki
Autor
Treść postu
Umowy spółki z o.o. z członkami zarządu tej spółki
Drodzy Skarbowcy, podzielcie się proszę Swoimi doświadczeniami. Spółka z o. o. zawiera umowę ze spółką cywilną - której jedynymi wspólnikami są członkowie zarządu spółki z o. o. Oczywiście umowa podpisana jest przez tych samych członków zarządu. Umowa jest więc nieważna, ale jak jej skutki opisać w decyzji w CIT? Jaką podstawę zastosować? Ogólnie 15.1?
27 paź 2006, 17:52
Dla rozjaśnienia ( bo niem mam dużego jasnego pod ręką ) przykładowo: Bolek i Wacek są wspólnikami s.c. BW oraz członkami dwuosobowego zarządu BoWa społka z oo. Pytania jakie mi się nasuwają: 1) masz po obu stronach umowy po dwa podpisy ? 2) czy może w imieniu s.c. BW podpisał umowę Bolek a w imieniu BoWa spółki z oo. Wacek ?
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
27 paź 2006, 18:56
Dzięki za zaintersowanie. Oczywiście, ta druga opcja.
28 paź 2006, 10:45
To gdzie masz w tej sytuacji zawarcie umowy z samym sobą ? Umowę zawarły dwa różne podmioty spółka cywilna ze spólką z oo. W imieniu ich przy podpisaniu umowy też nie wystąpiła jedna osoba, a różne. Nie widzę tu możliwości zarzucenia nieważności tak zawartej umowie. Natomiast jest podstawa do analizy transakcji z niej wynikających pod kątem przesłanek z art. 11 ustawy o CIT.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
28 paź 2006, 14:57
Art. 210. W umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. No co ty, Wjawor, a casus umów o pracę członków zarządu, który był kiedyś "hitem kontrolnym"?
28 paź 2006, 18:37
Potwierdzam. To był kiedyś "hit kontrolny". Początkowo nawet szokujący spółki. Było wiele takich przypadków, że spółka nie miała rady nadzorczej, więc członkowie zarządu zawierali umowy o pracę między sobą: Jacek z Wackiem, a Wacek z Jackiem. Albo Bolek z Tolkiem, A Tolek z Bolkiem O pełnomocniku oczywiście mało kto myślał. Później był chyba nawet wyrok NSA i sprawa stała się już "powszechnie znana".
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
28 paź 2006, 20:11
No właśnie, i masz ci los, trafiłem do takiego skansenu! W dodatku są też umowy o pracę, ale sprawa jest nieco bardziej złożona: 1. Wackowi umowę podpisuje pełnomocnik ZW, ale zaraz potem pojawiają mi się podwyżki wynagrodzeń podpisywane przez Wacka, a w imieniu spółki - Bolka; 2. Bolkowi podpisuje umowę Wacek, ale potem podwyżki podpisuje raz pełnomocnik, raz znowu Wacek. Co więcej, w pewnym momencie pojawiają mi się uchwału ZW o odwołaniu z stanowiska prezesa i powołanie na wice, jak i w drugą stronę. Jednak mam nadzieję, że wybronię stanowisko, że powołanie przez ZW na prezesa to nie zawarcie umowy o pracę przez pełnomocnika bądź RN. Tak czy inaczej pojawia się pytanie, jaką podstawę prawną zastosować w decyzji? Wychodzić z ksh przez kc do 15.1 uCIT, a może 7uCIT?
28 paź 2006, 21:03
Lomax
Art. 210. W umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. No co ty, Wjawor, a casus umów o pracę członków zarządu, który był kiedyś "hitem kontrolnym"?
Nie utożsamiałbym zawarcia umowy pomiędzy spólką z oo. a spółką cywilną ( nawet jeśli jej wspólnikami są czlonkowie zarządu ) z regulacjami zawartymi w art. 210. ksh. Nie do końca mi pasuje że jest to umowa z członkiem zarządu.
Co do umów o pracę itd. to masz pasztet. Ale to już na pewno inna bajka.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
28 paź 2006, 21:47
No znowu nie do końca, bo spółka cywilna nie ma osobowości, to wspólnicy są przedsiębiorcami, więc umowa podpada pod nieważność z 210 ksh. Dalej nie wiem, co wpisać w główce decyzji...
Ostatnio edytowano 28 paź 2006, 22:10 przez Lomax, łącznie edytowano 1 raz
28 paź 2006, 22:05
Lomax
No znowu nie do końca, bo spółka cywilna nie ma osobowości, to wspólnicy są przedsiębiorcami, więc umowa podpada pod nieważność z 210 ksh. Dalej nie wiem, co wpisać w główce decyzji...
A jesteś całkiem pewien, że skutkiem nieważności tej umowy jest brak możliwości zaliczenia w koszty podatkowe wydatków ponoszonych przez spółkę kapitałową? a jaki w ogóle był tytuł tych wydatków? Czy świadczenia zostały faktycznie wykonane? Ja bym pojechał po 15.1 CIT.
02 sty 2007, 13:04
Umowy spółki z o.o. z członkami zarządu tej spółki
Taki ciekawy temat, a przez 2 lata leży odłogiem...
A czy przy tej okazji ktoś poruszał kwestię obowiązków członków zarządu? Czy ktoś w wydanej decyzji uzasadniał nieuznanie usług niematerialnych wyświadczonych na podstawie zawartych umów o dzieło między 2 członkami zarządu przez członków tego zarządu jako zwykłe czynności zarządu? To znaczy, że czynności np. sprawdzenia kompletności dokumentacji spółki czy przeprowadzenia działań marketingowych w celu określenia szans i zagrożeń firmy albo badania średnich cen rynkowych świadczonych przez spółkę usług są obowiązkami zarządu niezbędnymi do prowadzenia działalności przez podmiot, a nie usługami niezbędnymi (za grube pieniądze...) na rzecz "swojej" (bo jedynych udziałówców) spółki?
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
23 lut 2010, 07:49
Umowy spółki z o.o. z członkami zarządu tej spółki
Może komuś się przyda...
Aby mogło nastąpić ważne z mocy prawa zawarcie umów pomiędzy spółka, a członkami zarządu niezbędne jest ustanowienie pełnomocnika w oparciu o art. 210 k.s.h. tj. ,,w umowie miedzy spółka, a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwała zgromadzenia wspólników?.
Podobnie wypowiada się linia komentatorów: ,,zapisy art. 210 odnoszą się wszelkiego rodzaju umów zawieranych z członkiem zarządu, w tym również do umowy o prace. Jeżeli zatem w spółce jest rada nadzorcza, umowa o prace winna być zawarta w imieniu spółki przez rade nadzorcza. Za niezgodne z prawem należy uznać przeniesienie tego uprawnienia na samego przewodniczącego rady nadzorczej. Jeżeli natomiast w spółce nie ma rady nadzorczej lub z jakichkolwiek powodów nie może ona działać, umowę o pracę z członkiem zarządu może zawrzeć jedynie pełnomocnik ustanowiony uchwała zgromadzenia wspólników. Ograniczenie to jest o tyle istotne, iż umowa zawarta z naruszeniem zasad reprezentacji określonych w omawianym art. 210 § 1 kodeksu spółek handlowych powoduje bezwzględną nieważność umowy o pracę" ? (Lex Polonica, Ryszard Kubicki). Ponadto zawarcie umowy, która z mocy prawa jest nieważna skutkuje konsekwencjami w zakresie prawa podatkowego tj. nie uznaniem kosztów uzyskania przychodu w odniesieniu do członka zarządu jak również wszystkich wydatków.
Ponieważ doszło do naruszenia przepisów kodeksu spółek handlowych nie jest możliwe zaliczenie wydatków tytułem kosztów uzyskania przychodu z powodu nieważności umów. Oznacza to, że w jakiejkolwiek umowie pomiędzy członkiem zarządu a spółką, spółki nie powinien reprezentować członek zarządu, choćby nawet nie był on drugą stroną umowy.
Potwierdzeniem powyższych wywodów jest komentarz Ryszard Kubickiego (Lex Polonica): ,,Członek zarządu spółki z ograniczona odpowiedzialnością, z którym spółka ta zawarła umowę o prace w sposób nie odpowiadający wymaganiom wynikającym z bezwzględnie obowiązującego art. 210 § 1 kodeksu spółek handlowych, nie może być uznany za ?pracownika? nawet wtedy, gdy rezultatem takiej umowy jest świadczenie pracy na rzecz spółki. Skoro tak, to wydatki na rzecz takiej osoby - jako nie będącej pracownikiem - nie mogą stanowić kosztu uzyskania przychodu??.
Podobnie wypowiada się linia orzecznictwa I SA/Gd 1801/98 stwierdzając, iż skoro przedmiotowa umowę zawarto niezgodnie z przepisem art. 203 kh (odpowiednio art. 210 ksh), to w konsekwencji wydatki poczynione na podstawie tejże umowy, jako nie wywołującej skutków prawnych, należało uznać za wydatki poniesione na rzecz udziałowca nie będącego pracownikiem w rozumieniu odrębnych przepisów (art. 16 ust. 1 pkt 38 ustawy z 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych), a wiec za wydatki nie będące kosztami uzyskania przychodu.
Niemal identycznie wypowiada się nowa linia orzecznicza tj. z 24 września z 2009 r. sygn. akt. II FSK 578/08 stanowiąc, że nieważna czynność prawna (brak pełnomocnictwa bądź wymogu aktu notarialnego w przypadku jednoosobowej spółki) nie może stanowić podstawy prawnej uznania wydatków za koszt uzyskania przychodu. Teza orzeczenia: Stosownie do art. 16 ust 1 pkt 38 ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych, nie uważa się za koszty uzyskania przychodów wydatków związanych z dokonywaniem jednostronnych świadczeń na rzecz udziałowców niebędących pracownikami w rozumieniu odrębnych przepisów. Aby uznać za koszty uzyskania przychodów spółki z ograniczona odpowiedzialnością wynagrodzenia oraz wydatki pochodne członka zarządu spółki musi łączyć tego członka zarządu ze spółka stosunek pracy.
Na mocy art. 210 §1 kodeksu spółek handlowych (dalej k.s.h.) w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Skład przedmiotowej spółki jest kolegialny, składa się z w/w 2 osób fizycznych, zatem w niniejszej sprawie nie będą miały zastosowanie przepisu odnośnie wspólnika będącego jedynym członkiem zarządu. Celem art. 210 §1 k.s.h. jest uniemożliwienie dokonywania czynności prawnych z członkami zarządu według normalnych reguł obowiązujących przy czynnościach prawnych (A. Kidyba, Spółka..., op. cit., s. 335).
Taka normalna reguła określona jest w art. 210 §1 k.s.h. i polega na bezwarunkowym przyznaniu - spośród organów - kompetencji do reprezentacji spółki zarządowi. Kodeks spółek handlowych przewiduje trzy wyjątki w odniesieniu do spółki z o.o.: art. 210 §1, art. 253 §1 i art. 295 k.s.h. W tych przepisach chodzi o czynności reprezentacyjne, które mają specyficzny - "wewnętrzny" charakter, jednakże jak już wyżej wskazano nie będą miały one zastosowania przy rozpatrywaniu przedmiotowej sprawy.
W przypadku, o którym mowa w art. 210 §1 k.s.h., chodzi o wszelkie umowy, jakie mogą być zawierane przez spółkę z członkami zarządu. Zarówno o takie, które mogą wiązać się z pełnioną funkcją, jak i te, które nie są związane z wykonywaniem funkcji członka zarządu, ale są zawierane przez osobę fizyczną poza źródłem kompetencji (A. Kidyba, Spółka..., op. cit., s. 335). Wszystkie sytuacje związane z zawieraniem umów mogą prowadzić do nadużyć, w szczególności naruszyć interesy spółki, na przykład przez zaniżenie ceny itp., bądź też mogą naruszać interes publiczno prawny w postaci sztucznego zwiększenia kosztów uzyskania przychodów.
Organ w całości podziela pogląd zawarty w sentencji wyroku Sądu Najwyższego, w którym wskazano, iż "Zawarcie umowy o pracę z członkiem zarządu spółki z o.o. z naruszeniem art. 203 k.s.h. (brak reprezentacji spółki przez radę nadzorczą lub pełnomocnika powołanego uchwałą wspólników) powoduje bezwzględną nieważność umowy, także w spółkach wieloosobowych" (wyrok SN z 23 stycznia 1998 r., I PKN 489/97, OSNAP 1999, nr 1, poz. 8).
Powyższy pogląd znajduje również odzwierciedlenie w orzecznictwie sądów administracyjnych, tak jak w wyroku NSA z dnia 2009.09.16 W-wa II FSK 527/08- LEX nr 526497 ?Umowa zawarta między osobami będącymi jednocześnie firmą małżeńską oraz wspólnikami spółki z o.o. i członkami jej zarządu jako tzw. "czynność z samym sobą" jest nieważna. Celem art. 210 § 1 k.s.h. jest ochrona interesów spółki z ograniczoną odpowiedzialności i jej wspólników na wypadek konfliktu interesów, który może się ujawnić w sytuacji, gdy członek zarządu zawiera umowę "z samym sobą", a więc w sytuacji, gdy po obu stronach umowy występują te same osoby?.
W świetle zgromadzonego materiału dowodowego Organ wskazuje, iż w chwili zawarcia wszystkich ww. umów o dzieło stronami tychże umów byli sprawujący swoje funkcje członkowie zarządu, a nie byli członkowie zarządu, ponieważ stosownie do zaaprobowanego przez opiniującego wyroku SN z 24 stycznia 2002 r. (PKN 838/00, PiZS 2003, nr 4, poz. 38) ?konieczność reprezentowania spółki, co stanowi wyjątek, przez radę nadzorczą, a nie przez zarząd dotyczy tylko umów pomiędzy spółką a członkami zarządu, nie zaś byłymi członkami zarządu?.
Należy podkreślić, że nie jest dopuszczalne, aby członek zarządu został umocowany przez Zgromadzenie Wspólników jako pełnomocnik do reprezentowania spółki w umowie z członkiem zarządu. zamiennik udzielenia takiego pełnomocnictwa będzie dotknięta sankcją bezwzględniej nieważności z uwagi na obejście komentowanej regulacji (zob. również J.P. Naworski, Reprezentacja spółki kapitałowej z udziałem pełnomocników - w tym będących członkami zarządu, Glosa 2007, nr 5, s. 50-51). Ponadto uchybienie wymaganiu formalnemu określonemu w art. 210 § 1 k.s.h. w żadnym razie nie może być konwalidowane przez jakiekolwiek inne czynności dorozumiane, co jednakże w świetle stwierdzonego materiału dowodowego w niniejszej sprawie miejsca nie miało.
Mając powyższe na względzie organ podatkowy stwierdza, iż ww. umowy o dzieło są dotknięte bezwzględna nieważnością w świetle art. 58 § 1 k.c. stwierdzającego, iż czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. W niniejszej sprawie nie znajdzie zastosowanie wyłączenie zastosowania ww. rygoru. Przez ustawę należy rozumieć wszystkie normy prawne obowiązujące powszechnie (mieszczące się w zawartym w art. 87 Konstytucji RP katalogu źródeł prawa), nie mieszczą się zatem w tym pojęciu dyrektywy zawarte we wzorcach umownych ani statutach osób prawnych.
Ustawodawca polski wyraźnie zastrzegł, że nieważna jest także czynność prawna mająca na celu obejście ustawy. Sens tego zwrotu nie jest jasny (zob. W. Wąsowicz, Obejście; T. Stawecki, Obejście); dominuje pogląd, że chodzi o czynności, które nie są wprost zakazane i ich treść nie zawiera elementów sprzecznych z ustawą, ale zmierzają do osiągnięcia skutków prawnie zakazanych.
Nieważność przejawia się w tym, że czynność w ogóle nie wywołuje właściwych dla danego typu czynności (uważanych za zamierzone przez strony) skutków prawnych. Nie wywołuje tych skutków od początku, z mocy prawa (bez konieczności podejmowania jakichkolwiek działań zmierzających do "unieważnienia" czynności) i nieodwracalnie (następcze usunięcie przeszkód, z powodu których czynność była nieważna nie nada jej cech ważnej czynności prawnej; co nie wyklucza oczywiście późniejszego prawidłowego dokonania takiej samej czynności). Ustalając stan faktyczny w jakimkolwiek postępowaniu, w którym istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia ma fakt dokonania czynności prawnej, organ stosujący prawo (sąd, ale też np. organ podatkowy (wyrok SN z 13.6.2002 r., III RN 108/01, OSNP 2003, Nr 10, poz. 236) ma obowiązek ocenić ważność tej czynności bez względu na to, czy strony zgłaszały jakieś twierdzenia i wnioski w tej kwestii (o ile tylko zebrane w postępowaniu dowody na to pozwalają).
Organ podatkowy miał również na względzie pkt. 2 sentencji wyroku WSA w Lublinie z dnia 2008-05-06, I SA/Lu 84/08 który stwierdził iż ?O tym czy dany wydatek spełnia ustawowe kryteria kosztu uzyskania przychodów decyduje wyłącznie wiarygodny materiał dowodowy zebrany w postępowaniu podatkowym. Dowody w postaci rachunków, faktur czy paragonów odzwierciedlać muszą faktyczne zdarzenia gospodarcze. Oznacza to, że muszą istnieć możliwości sprawdzenia, powiązania dokumentów księgowych, umów z określonymi czynnościami faktycznymi, które mają dokumentować. Podatnik powinien wykazać, że określone czynności faktycznie zaistniały i wiążą się z nimi poniesione, ściśle określone wydatki. Okoliczność, że podpisano kontrakt, wystawiono fakturę i dokonano zapłaty nie stanowi przesądzającego dowodu, że czynność została rzeczywiście wykonana, a poniesiony wydatek rzeczywiście pozostawał w związku z działalnością gospodarczą podatnika. Uwidoczniony efekt, rezultat umowy dowodzi jej wykonania?.
Zgromadzony materiał dowodowy w świetle powyższych wywodów wskazuje na uzasadnienie stwierdzenia, iż umowy o dzieło zawarte pomiędzy XYZ sp. z o. o., a poszczególnymi członkami zarządu tejże spółki są dotknięte kwalifikowaną wadą nieważności, w związku z czym w żadnej mierze nakłady majątkowe z nimi związane nie mogą stanowić podstawy do zaliczenia ich w koszty uzyskania przychodu przez spółkę.
Przenosząc powyższe do przedmiotowego stanu faktycznego, należy stwierdzić, iż XYZ sp. z o. o. zawierając umowy o dzieło z członkiem zarządu nie sprostała rygorowi wynikającemu z art. 210 § k.s.h, ponieważ tejże spółki z członkiem zarządu nie reprezentował pełnomocnik bądź rada nadzorcza, a jedynie jeden członek zarządu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników