Mam pytanie o to jak zachowujecie się w sytuacji gdy płatnik składając za 2007 rok deklarację PIT-4R równocześnie wnosi o przeksięgowanie zawyżonych wpłat dokonanych w ciągu roku 2007 na określone należności (jakie to nie jest w tym miejscu istotne). Zastanawiam się czy można ten problem załatwić bez wydawania decyzji rozstrzygającej wniosek o stwierdzenie nadpłaty, który powinien uprzednio złożyć płatnik. Zaznaczam, że nie chodzi o sytuację kiedy płatnik złoży pierwszą wersję deklaracji a później korektę bo wtedy można  moim zdaniem zwrócic nadpłate bez wydawania decyzji (art. 75 par. 4 O.P.)_tylko o wniosek  złożony wraz z pierwszą deklaracją. Pomijam też problem badania czy płatnik ma prawo złozyc wniosek o nadpłatę tzn. czy powstała ona kosztem jego majątku. Załóżmy że ma prawo złożyc taki wniosek, bo zapłacił za duzo ze swoich pieniędzy a nie pracownika.
Problem jest o tyle istotny, że takie pseudo korekty zaczynają płynąć całkiem szerokim strumieniem a do 31 stycznia jeszcze daleko.

Witam, ponieważ nowe deklaracje PIT-4R są informacjami i nie są księgowane, jeżeli płatnik wpłacał więcej niż wykazał w deklaracji tworzy się dokument wewnętrzny ZOB-D i przypisuje kwotę właściwą, w tym momencie w księgowości wyjdzie nadpłata. Jeśli podatnik złożył pismo o przeksięgowanie, to po przypisaniu kwot właściwych można przeksięgować różnicę.

Maur, ta opcja jest najprostsza więc każdy się za nią opowiada, ale mi chodzi o to czy jest prawidłowa względem przepisów O.p. Przecież płatnik nie zawsze wpłacił za dużo ze swoich pieniedzy tylko z podatnika. Wtedy w normalnych warunkach nie ma prawa do żądania wypłaty tej nadpłaty. Prawo to ma podatnik.
Wniosek o przeksięgowanie to sprawa techniczna w księgowości, moim zdaniem najpierw wymiar powinien zezwolić na to przeksięgowanie i to nie odrazu ZOB- D ale wyjasnić sprawę z płatnikiem.
A do tej pory gdy były deklarację PIT-4 dlaczego nie można było zobem tylko wymagało się wniosku o nadpłatę?

Jeżeli dobrze zrozumiałem Pawian ma na myśli sytuację w której płatnik zadeklarował np. 1000,00 zł. w deklaracji  PIT-4R ( PIT-4R jest deklaracją pomimo że informatycy inaczej go zakwalifikowali w POLTAX mam nadzieję że spotka ich za to kara jak nie na tym świecie to na drugim będą wieczność wprowadzać ZOB ) i wpłacił 1100,00zł.  Moim zdaniem w takowym przypadku nadpłata nie występuje – płatnik dokonał nienależnej wpłaty . Pragnę dodać że nadpłata zgodnie z ordynacją jeżeli nie zostanie zwrócona w obowiązującym terminie podlega zwrotowi z odsetkami - nienależna wpłata już nie. PIT-4R nie jest zeznaniem aby po jego złożeniu powstała nadpłata . Czy ktoś wydawał decyzję w stanie prawnym obowiązującym w 2006r w przypadku gdy płatnik pomylił się we wpłacie.  Obecnie zmieniło się tylko tyle że mamy 1 deklarację obejmującą 12 miesięcy.

Oczywiście, że nie wydawało sie decyzji ponieważ stwierdzało sie nadpłatę bez wydania decyzji. Do tego potrzebna była korekta deklaracji (pomijam te sytuacje gdzie płatnik  wpłacił tak jak w przykładzie powyżej  100 zł za dużo)Ale juz w stanie prawnym w 2007 r kiedy nie ma deklaracji takie sztuczki nie przechodziły i trzeba było wydac decyzję.Podany przeze mnie przykład moim zdaniem pasuje do stanu z 2007 roku, bo także nie ma korekty deklaracji tylko ta pierwsza juz zawierająca korektę względem wyliczeń pierwotnych i wpłaty. Nie do końca mi chodzi zreszta o taka sytuację, raczej o taka gdy płatnik policzył zaliczkę w ciągu roku i wyszło mu 200 zł (wpłacił to)ale podczas wypełniania PIT-4R zdał sobie sprawę że niepotrzebnie pobrał zaliczkę od części przychodu która jest zwolniona od podatku i teraz wychodzi zaliczka w kwocie150 zł.

Przypominam również o tym ze zgodnie z orzecznictwem o nadpłate może zwrócic sie płatnik tylko wtedy gdy powstała ona kosztem jego majątku a nie majątku podatnika. To oznacza,  że w sytuacji kiedy płatnik pomylił sie w wyliczeniach i pobrał  za dużą zaliczkę a powinien mniejszą, prawo o stwierdzenie nadpłaty przysługuje tylko podatnikowi.
Mam jednak nadzieję, że sprawa skończy sie ZOBami ponieważ płatnik w jakiś sposób bierze na siebie odpowiedzialność za kwoty wykazane w PIT-4R i to jest zupełnie inna sytuacja od tej kiedy domaga sie zwrotu w trakcie  2007 roku kiedy nie ma jeszcze żadnej podkładki w postaci deklaracji.

Jak widać po zainteresowaniu tym postem problem w zasadzie nie istnieje.

Problem jak najbardziej istnieje.
Płatnik np. za X wpłacił 120 a za XI 80 (zaliczka 100, ale uznał, że skoro nadpłacił za poprzedni miesiąc 20 to wpłaci różnicę) Wychodzi to wszystko po złożeniu PIT-4R Za X nadpłata, za XI zaległość ? Co robicie w takiej sytuacji ?

Wprowadzamy ZOB-em 100,00zł za X i XI . Nie wydajemy decyzji ( ale można wydać decyzję o odpowiedzialności płatnika - ale moim zdaniem jest za wcześnie ) – księgowość dokonuje przeksięgowania , nalicza odsetki i wzywa do zapłaty zaległości . Deklaracja PIT-4R stanowi podstawę do wystawienia tytułu wykonawczego. PS Ciekawi mnie kto wymyślił iż PIT-4R jest informacją i czy ktoś planuje to zmienić – może poprosić inspektora .