Być może mój problem wyda Wam się wydumany, ale jestem bardzo ciekaw, czy ktokolwiek z Was w toku czynności spr. albo kontroli miał podobną zagwozdkę.
Otóż mamy podatnika, nazwijmy go ABC Sp. z o.o. Podatnik ten w sprzedaży wykazuje wyłącznie świadczenie usług w odwrotnym obciążeniu (poz. 31). Podatnik ten posiada umowy na podwykonawstwo robót budowlanych zawarte z Wielki Budowlaniec SA. Schemat inwestor-wykonawca-podwykonawca jest zachowany, wszyscy są VAT czynni itp. Na pierwszy rzut oka wszytko gra. Problem jest jednak taki, że ABC Sp. z o.o. to spółka z siedzibą i miejscem dział. w wirtualnym biurze, nie zatrudnia żadnych pracowników i nie posiada żadnego zaplecza technicznego do wykonywania robót budowlanych. Z tego oto powodu ABC Sp. z o.o. w nabyciach ewidencjonuje faktury za usługi budowlane od firmy XYZ, wystawione oczywiście w ramach odwrotnego obciążenia. XYZ jest czynnym VATowcem, zatrudnia pracowników i działa jako podwykonawca na rzecz ABC Sp. z o.o. Tutaj nie byłoby problemu, gdyby na tym historia się kończyła, bo co zasady mielibyśmy w ABC Sp. z o.o. zbilansowane rozliczenie należny-naliczony. Tylko że ABC Sp. z o.o. w nabyciach ewidencjonuje również faktury za materiały budowlane, odzież roboczą, wynajem sprzętu i z tego tytułu generuje nadwyżki naliczonego nad należnym, które wykazuje do zwrotu. Oczywiście wszystkie te towary, które ABC Sp. z o.o. nabywa w stawce 23%, powierzone są XYZ w ramach podwykonawstwa robót budowlanych.
I teraz moje pytanie, czy Waszym zdaniem, stosując słownikową definicję podwykonawcy, uznalibyście ABC Sp. z o.o. za podwykonawcę robót budowlanych, skoro wiemy że ABC Sp. z o.o. nie ma możliwości samodzielnie wykonać żadnych robót budowlanych.
No i drugie pytanie, czy towary powierzone XYZ w celu wykonania robót budowlanych, których ostatecznym odbiorcą jest Wielki Budowlaniec SA, nie powinny  zostać przez ABC Sp. z o.o. zafakturowane w stawce 23% na rzecz Wielkiego Budowlańca.
W ramach ciekawostki, w moim przypadku XYZ to firma prowadzona przez prezesa ABC Sp. z o.o.

Rzeczywiście sprawa skomplikowana... Czy z umowy o świadczenie usług w ramach odwrotnego obciążenia wynika świadczenie usług wraz z zakupem towarów? Czy tylko usługa? A może zbadać sprawę pod kątem miejsca dostawy zakupowanych towarów. Ja bym zbadała, czy oby to nie są puste faktury