Witam!

W maju 2005 r. podatnik złożył wniosek o zwrot podatku VAT za miesiąc kwiecień 2005 r. Jako że podatnik jest znany organowi jako, powiedzmy "niepewny" została zlecona kontrola podatkowa, po której zostało wszczęte postępowanie podatkowe. Podatnik jest bardzo cwany, a i jego kontrahenci również, z tego powodu, wielokrotnie przedłużane postępowanie ciągnie się do dziś. (Powodów było wiele, m.in. ekspertyzy grafologiczne, informatyczne, przebywanie kontrahentów w Z.K. itp. itd.) I tu moje pytanie. Czy muszę bezwzględnie zakończyć postępowanie przed upływem 5 lat od wszczęcia kontroli czy też złożenia wniosku przez podatnika, bo jeśli przekroczę termin 5 lat to zwrot podatku VAT podatnikowi będzie należał się "z urzędu"? Jaki przepis, orzeczenie, interpretacja etc. to reguluje?

Artur

Ordynacja podatkowa - nie pamiętam który zapis...
Złożenie wniosku o zwrot przerywa bieg terminu przedawnienia tego uprawnienia
Inną sprawą jest możliwość wydania decyzji po 31.12.2010r.
Wg mnie takiej możliwości nie ma

Przeczytaj treść art.70, 70a i 71 ustawy Ordynacja podatkowa i będziesz w tzw.domu.
Nie wynika mi z ich treści by wniosek o zwrot VAT wpłynął na przerwanie lub zawieszenie biegu terminu przedawnienia.
Ale może nie mam racji?

Bieg przedawnienia to swoją drogą i wiadomo, że nie przerywa, lecz mi chodzi konkretnie o zwrot pieniędzy wynikający ze złożonego wniosku. A chodzi mi mianowicie o to, że wydaje mi się, że kiedyś przeglądając M. P., D.U., orzeczenia T.K., N.S.A. czy coś w tym stylu, natrafiłem na kilka zdań w stylu, że jeśli postępowanie nie zostało zakończone w pięć lat od złożenia wniosku o zwrot VAT, to zwrot musi bezwzględnie nastąpić wraz z odsetkami po upływie tych pięciu lat, a nie do końca roku podatkowego jak to jest np. z przedawnieniem. Obawiam się żebym po prawie pięciu latach nie dał d..., a nie potrafię teraz znaleźć tego co kiedyś czytałem.

Artur

Żaden zapis ustawy o PTU nie traktuje nt. ?przedawnienia? prawa do otrzymania zwrotu podatku, zaś OP już tak:
Art. 80. [Wygaśnięcie prawa do zwrotu nadpłaty] § 1. Prawo do zwrotu nadpłaty podatku wygasa po upływie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin jej zwrotu.
§ 2. Po upływie terminu określonego w § 1 wygasa również prawo do złożenia wniosku o zaliczenie nadpłaty na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych oraz możliwość zaliczenia nadpłaty na poczet zaległych oraz bieżących zobowiązań podatkowych.
§ 3. Złożenie wniosku o stwierdzenie nadpłaty, zwrot nadpłaty lub zaliczenie jej na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych przerywa bieg terminu do zwrotu nadpłaty.
Art. 80. [Wygaśnięcie prawa do zwrotu nadpłaty] § 1. Prawo do zwrotu nadpłaty podatku wygasa po upływie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin jej zwrotu.
§ 2. Po upływie terminu określonego w § 1 wygasa również prawo do złożenia wniosku o zaliczenie nadpłaty na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych oraz możliwość zaliczenia nadpłaty na poczet zaległych oraz bieżących zobowiązań podatkowych.
§ 3. Złożenie wniosku o stwierdzenie nadpłaty, zwrot nadpłaty lub zaliczenie jej na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych przerywa bieg terminu do zwrotu nadpłaty.
Art. 87 ust. 7. Różnicę podatku niezwróconą przez urząd skarbowy w terminach, o których mowa w ust. 2 zdanie pierwsze i ust. 5a, traktuje się jako nadpłatę podatku podlegającą oprocentowaniu w rozumieniu przepisów Ordynacji podatkowej.

Zatem kwota niezwrócona jest nadpłatą, zaś deklaracja z wykazanym zwrotem jest wnioskiem o jej zwrot.

Po 31.12.2010r nie wydasz decyzji (przedawnienie) , z tych też powodów nie znajdzie zastosowania  art. 99 ust 12 w myśl którego  zobowiązanie podatkowe, kwotę zwrotu różnicy podatku, kwotę zwrotu podatku naliczonego lub różnicy podatku, o której mowa w art. 87 ust. 1, przyjmuje się w kwocie wynikającej z deklaracji podatkowej, chyba że naczelnik urzędu skarbowego lub organ kontroli skarbowej określi je w innej wysokości.

Innymi słowy po 31.12.2010 gość ostanie furę szmalu z %%, a Ty będziesz się musiał DIS gęsto tłumaczyć.
Powodzenia i pozdrawiam.