Teraz jest 05 wrz 2025, 22:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
VAT is BAD 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post VAT is BAD
20 lat podatku VAT w Polsce - największej udręki Kowalskiego

Dokładnie 5 lipca 1993 roku weszła w życie ustawa, która wprowadzała w Polsce podatek VAT. Przez 20 lat stał się on jednym z najważniejszych źródeł wpływów do budżetu, zapewniając ponad 40 proc. dochodów państwa.
Przepisy o podatku VAT nigdy nie należały do najprostszych i najprawdopodobniej nigdy do takich należeć nie będą. Wiele wątpliwości budzą one nie tylko w podatnikach, ale także w urzędnikach, którzy często podejmują kontrowersyjne działania, doprowadzając później firmy do bankructwa. Przepisy podatku VAT nie należą również do stabilnych. Przez 20 lat obowiązywania go w Polsce mieliśmy kilkadziesiąt nowelizacji ustawy, które miały dopasować VAT do realiów obowiązujących w kraju.
Czy obecnie podstawowa stawka VAT w wysokości 23% to dużo, mało, a może jest ona odpowiednia? Dlaczego przez 20 lat funkcjonowania podatku VAT w Polsce politycy tak bardzo się w nim pogubili? Między innymi o to zapytaliśmy „ojca” podatku VAT w Polsce,  prof. Witolda Modzelewskiego z Instytutu Studiów Podatkowych Uniwersytetu Warszawskiego.


Komentuje Piotr Szulczewski, analityk obszaru Bankier.pl

VAT jest udręką Kowalskiego

Niezaprzeczalnie podatek VAT jest jednym z najważniejszych, o ile nie najważniejszym podatkiem ostatniej dekady. Zyskał on miano skomplikowanego, nieprecyzyjnego, z wieloma lukami prawnymi i polem do interpretacji. Kojarzy się z pojęciami wzoru Lisaka, odliczeniem podatku od paliwa i kupna aut "z kratką", a obecnie z handlem złomem i instytucją tzw. odwróconego obciążenia. Dopiero głębokie zrozumienie jego struktur pozwala płynnie poruszać się po materii niezliczonej wręcz liczby zwolnień i odliczeń.

VAT jest udręką Kowalskiego, który idąc do sklepu jako ostateczny nabywca (konsument), płaci cały zawarty w towarze podatek. Jest również udręką przedsiębiorców, którzy, zmagając się z nim, często popełniają błędy kosztujące ich majątek wypracowany przez wiele lat. Jest również udręką rządzących, którzy nie znają wszystkich przepisów ustawy i gubią się podczas wprowadzania kolejnych nowelizacji, przez co ustawa jest jeszcze mniej czytelna.

W rocznicę wejścia w życie podatku, który przeraża nawet specjalistów, można jedynie postulować jego uproszczenie i obniżenie. Niestety, jeden i drugi postulat nie zostanie przez władzę rozpatrzony, a tym bardziej zrealizowany. Jakże kwaśny jest rocznicowy szampan na urodzinowym przyjęciu VAT-u.


Komentuje Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl

Polski VAT to czyste zło

To jedna ze smutniejszych rocznic dla polskiej gospodarki. Po pierwsze, stawki podatku od wartości dodanej (Value Added Tax – VAT) obowiązujące w Polsce są zdecydowanie za wysokie. 23% stawia Polskę w niechlubnej czołówce najbardziej pazernych państwa świata – wyższy VAT płacą jedynie Węgrzy (27%) oraz Skandynawowie i Chorwaci (25%). Dla kontrastu, Szwajcaria zadowala się 8%, Singapur 7%, Australia 10%, a Japonia 5%. I tylko taki wymiar opodatkowania można zaakceptować.

Po drugie, system wszechobecnego VAT-u sprawia, że każdy przedsiębiorca staje się poborcą podatkowym. Poprzez mechanizm odliczeń firmy wymuszają na sobie płacenie VAT-u, który w ostatecznym rozrachunku i tak obciąża konsumentów. Pobór tego podatku generuje olbrzymie koszty i ryzyko dla przedsiębiorców (patrz: JTT, Optimus itp.), przyznając niemal absolutną władzę urzędnikom skarbowym.

Po trzecie, VAT daje władzom pretekst do śledzenia każdej transakcji gospodarczej. To pod hasłami „walki z oszustami podatkowymi” skarbówka dostaje budzące grozę uprawnienia. Urzędnik może pozbawić cię prywatności, zablokować twoje konto bankowe i zająć majątek bez wyroku sądu. Wystarczy mu samo podejrzenie (czytaj: widzimisię), że mogłeś kiedyś nie odprowadzić VAT-u.


Komentuje Łukasz Piechowiak, analityk Bankier.pl

Ustawa o VAT jest niezwykle skomplikowanym aktem
Gdyby nie VAT, państwo nie miałoby środków na utrzymanie. W budżecie na rok 2013 przyjęto, że dochody z tego podatku wyniosą 126 mld zł. Już jednak wiemy, że nie uda się zebrać takiej kwoty. VAT jako taki musi istnieć.

Ale ustawa o VAT jest niezwykle skomplikowanym aktem prawnym, który powoduje wiele zamieszania. W zasadzie można powiedzieć, że samo rozliczanie tego podatku tworzy sektor gospodarki, który nie tworzy żadnego wartościowego dobra prócz niezliczonych dokumentów. Stąd od lat trwają dyskusje, czym można by zastąpić VAT w taki sposób, aby utrzymać ten sam poziom dochodów, jednocześnie upraszczając prawo i uwalniając dziesiątki tysięcy miejsc pracy, które zamiast rozliczaniem mogłyby się zająć tworzeniem realnego PKB.

Naturalnie olbrzymia rzesza doradców podatkowych, urzędników i pracowników fiskusa nie jest w żaden sposób zainteresowana takimi zmianami. Niemniej nie da się zaprzeczyć, że VAT płacą głównie konsumenci. Mamy więc pewien absurd. Osoby prowadzące działalność gospodarczą oraz firmy otrzymały od państwa prawo do zakupu rzeczy i materiałów po cenie niższej niż przeciętny zjadacz chleba, który nie ma żadnej możliwości uniknięcia tego podatku, a jego poborcą nie jest fiskus, tylko sprzedawca w sklepie.

~A u t o r   2013-07-05 16:43
   Mówisz VAT - myślisz: Modzelewski ;-)

~rtek   2013-07-05 16:25
  W pełni się zgadzam, Pan Modzelwski to czarny charakter tej bajki o Vacie. Robi sie ustawę, a potem się doradza, jak się w niej odnaleźć. Wszedzie na świecie byłby to powód do, co najmniej wstydu u na (..)

Autor: ~myślący   2013-07-05 15:26
   denerwuje mnie ten poważny rubaszny ton Modzelewskiego - sam z siebie zrobił eksperta tworząc tą popieprzoną ustawę której nikt do konca nie rozumie - oczywiscie mozna uzyskac odpłatną pomoc u autora (..)

Autor: ~icek kicek   2013-07-06 13:33
   Pamiętam jak Suchocka przed laty obiecywała że po tzw. "okresie przejściowym" dla budżetu, po jego "naprawieniu VAT całkowicie zastąpi podatek dochodowy. Nie widać tylko końca tego okre (..)

~Mimo   2013-07-05 21:29
   VAT ma jeden cel finansowanie systemu aby był nie do podważenia , i dla tego sędzia i prokurator ma pensje 5 razy tyle co powinien i luksus dostawania wypłaty do końca. Życia !!!!


http://www.bankier.pl/wiadomosc/20-lat- ... 82501.html

VAT is BAD.
Ja BADman Wam to mówię   :dokuczacz:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 25 sie 2013, 09:54 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



25 sie 2013, 09:54
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post Re: VAT is BAD
Nie zgodzę się, że nigdy przepisy VAT nie były proste. Były. Ale tylko w pierwszej wersji. Potem zaczęło się "uszczelnianie" i wyłączanie,  a od 2004 roku komplikowanie dyrektywami unijnymi. Wystarczy porównać objętość pierwotnej ustawy z obecną. I ile to już było poprawek ? Czy ktoś kiedyś to policzył ?

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


25 sie 2013, 19:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: VAT is BAD
Masz rację: w pierwszej wersji przepisy VAT były proste.

Tyle że "proste" nie oznaczały ani "jednoznacznie zrozumiałe" ani "dobre".
Gdyby te  przepisy były proste i dobre. to nie byłyby uszczelniane.
To uszczelnianie wynikało z tego, że życie przerosło kabaret. Pardon: VAT .  :zeby:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


25 sie 2013, 20:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 cze 2013, 22:58

 POSTY        127
Post Re: VAT is BAD
To, że wpływy z VATu przerastają wpływy z PITu jest moim zdaniem efektem właśnie skomplikowania przepisów VATowskich.


25 sie 2013, 20:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4 ] 

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: