A w praktyce jak co roku: Panie wyjdą do domu około 13 pozostawiając na posterunku osoby młode stażem i wiekiem...
A mój wredny pracodawca - kapitalista zabronił nam wogóle przychodzić do pracy 24 i 31 grudnia (a wcześniej 2 listopada). W mailu napisał cos, że mamy je spędzić z rodzinami, i takie tam inne slogany wyzyskiwacza... <_<
____________________________________<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->sygnaturkę usunięto z uwagi na jej niezgodność z regulaminem <<oj, zbiera mi sie>>

)<!--sizec--></span><!--/sizec-->