Teraz jest 05 wrz 2025, 13:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 164 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona
Podróże służbowe po 1 stycznia 2007 
Autor Treść postu
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
Masz rację - ewidencji nie ma (wypadło "nie"). Już poprawiam i dziękuję. Czy pozostałe dane sie zgadzają? Ten się nie myli, kto nic nie robi...

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


Ostatnio edytowano 22 gru 2007, 19:17 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz



22 gru 2007, 19:15
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 17:51

 POSTY        197
Post 
Wodnik - szczęśliwcze...Oprócz druku delegacji wypełnai się jeszcze ewidencję przebiegu pojazdu. Tam wykazujesz trasę rozpisaną na miejscowości do których jedziesz...I na delegacji oraz na ewidencji musisz mieć podpisy min. 4 funkcyjnych osób...


Ostatnio edytowano 22 gru 2007, 19:46 przez Juhas, łącznie edytowano 1 raz



22 gru 2007, 19:18
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
W zarządeniach z UKS Lublin nie ma ani słowa o ewidencji przebiegu. Dla rozliczenia pewnie potrzebne są jakieś dane, ale jakie nie wiem (może wystarczy ilość kilometrów?).

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


22 gru 2007, 19:47
Zobacz profil WWW
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post 
Ciekawe, dlaczego w różnych UKS-ach obowiązują różne stawki. Jedna jest ich wspólna cecha - są znacznie niższe od stawek rozliczanych przez podatników, które wynoszą (jak dobrze pamiętam) 79 gr/km dla samochodu powyżej 900 cm plus diety i ryczałty. Dodam, że w/w stawki podatników są zgodne z prawem i wg mnie realnie oddają koszty związane z użytkowaniem samochodu. Z tego wnioskuję, że w tym zakresie jesteśmy  :sex:  
Co o tym sądzicie???


23 gru 2007, 11:28
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
Maksymalne stawki od paru tygodni wynoszą:
-dla samochodów o pojemności do 900cm<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->3<!--sizec--></span><!--/sizec--> – 0,5214 zł/kilometr,
-dla samochodów o pojemności powyżej 900cm<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->3<!--sizec--></span><!--/sizec--> – 0,8358 zł/kilometr.
Problem wynika z co najmniej trzech rzeczy:
1)nie ma kasy na pełny zwrot a fundusz na ten cel jest różny w różnych urzędach, chociażby z uwagi na różną ilość kilometrów przekjeżdżanych rocznie przez przeciętnego pracownika,
2) postawę zwaną postawą "psa ogrodnika" (przecież decydenci mają samochody służbowe z kierowcami, ryczałty po mieście lub po prostu nie muszą wyjeżdżać w teren,
3)szacunek i dbałość o podwładnych to nie jest cecha, którą posiadają wszyscy przełożeni.

Symptomatyczny jest jednak stan, gdzie 16 urzędów nie ma jednolitych zasad ogólnych (pomińmy stawki). To nie pierwszy przykład "właściwego" działania naszych przełożonych z MF, gdzie problem był już zgłoszony (reakcja to nakaz mający na celu taką zmianę zarządzenia w UKS Warszawa. że pracownicy mogą na tym stracic nawet 70% ryczałtu)...
:zygi:

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


23 gru 2007, 13:23
Zobacz profil WWW
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
inspektor                    



Maksymalne stawki od paru tygodni wynoszą:
-dla samochodów o pojemności do 900cm<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->3<!--sizec--></span><!--/sizec--> – 0,5214 zł/kilometr,
-dla samochodów o pojemności powyżej 900cm<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->3<!--sizec--></span><!--/sizec--> – 0,8358 zł/kilometr.
Problem wynika z co najmniej trzech rzeczy:
1)nie ma kasy na pełny zwrot a fundusz na ten cel jest różny w różnych urzędach, chociażby z uwagi na różną ilość kilometrów przekjeżdżanych rocznie przez przeciętnego pracownika,
2) postawę zwaną postawą "psa ogrodnika" (przecież decydenci mają samochody służbowe z kierowcami, ryczałty po mieście lub po prostu nie muszą wyjeżdżać w teren,
3)szacunek i dbałość o podwładnych to nie jest cecha, którą posiadają wszyscy przełożeni.

Symptomatyczny jest jednak stan, gdzie 16 urzędów nie ma jednolitych zasad ogólnych (pomińmy stawki). To nie pierwszy przykład "właściwego" działania naszych przełożonych z MF, gdzie problem był już zgłoszony (reakcja to nakaz mający na celu taką zmianę zarządzenia w UKS Warszawa. że pracownicy mogą na tym stracic nawet 70% ryczałtu)...
:zygi:


ad. 3 - kogo miałeś na myśli?
Nie widzę stawki zgodnej z rozporządzeniem.

Co do różnorodności. 16 UKS-ów i tyle organizacji ZZ do zawierania porozumień. Komuna se newrati!

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


23 gru 2007, 13:37
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post 
Problem nie leży po stronie "pracodawcy", ten jak powszechnie wiadomo od dawna nie gra  czysto. Problemem jest nasza GŁUPOTA i podpisywanie rzeczonych umów na idiotycznych warunkach. Oczywiście w landach wystarczająco "zurbanizowanych" gdzie prawie wszędzie mozna dojechać koleją, autobusem czy nawet tramwajem sytuacja jest zgoła inna ,niż tam gdzie takich możliwości dojazdu brak, a my jak imbecyle  PROSIMY  możnowładców o zrobienie nas w przysłowiowego "WAŁA" zamiast poprosić, (a jakże, na piśmie ) o wskazanie możliwości dojazdu i przyjazdu w celu wykonywania pracy w warunkach wskazanych przez tegoż "pracodawcę".

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


Ostatnio edytowano 23 gru 2007, 14:47 przez cyanide3, łącznie edytowano 1 raz



23 gru 2007, 14:25
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post 
Dziękuję za Wasze opinie. Teraz mam większe rozeznanie na ten temat, który od pewnego czasu mnie zastanawiał. Szkoda tylko, że rząd - zarówno ten jak i poprzednie - ma nas w  :dupa: To pierwszy wniosek jaki mi przychodzi do głowy, o innych nie wspomnę ....
Szczególne podziękowania dla INSPEKTORA  :piwo: ,
Maxer


23 gru 2007, 15:42
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
Problem polega na tym, że akurat w zakresie podróży służbowych związki zawodowe mają, inaczej niż w sprawach płacowych, jedynie możliwość opiniowania (nie uzgadniania). Z tych powodów pracodawca w praktyce może prawie dowolnie ukształtować przepisy w tym zakresie, o ile nie naruszy zasad wynikających z kodeksu pracy i rozporządzeń w sprawie podróży służbowych. Rozporządzenia te zresztą są tak skonstruowane, że jest duża swoboda manewru dla pracodawców (np. możliwość zastosowania stawki ryczałtu niższej niż maksymalna, swoboda wyznaczania środka transportu, miejsca rozpoczynania podróży służbowej, itp.).Przeciwko pracownikom są też sądy pracy. Te durne orzeczenia, według których na  przykład do czasu pracy nie wlicza się w wielu sytuacjach czasu przejazdu (nawet w dni wolne!).

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


23 gru 2007, 16:06
Zobacz profil WWW
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
Bo normalnie w głowach wam się poprzewracało... jeździć samochodami do pracy  :D

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


23 gru 2007, 16:13
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post 
inspektor                    



Problem polega na tym, że akurat w zakresie podróży służbowych związki zawodowe mają, inaczej niż w sprawach płacowych, jedynie możliwość opiniowania (nie uzgadniania). Z tych powodów pracodawca w praktyce może prawie dowolnie ukształtować przepisy w tym zakresie, o ile nie naruszy zasad wynikających z kodeksu pracy i rozporządzeń w sprawie podróży służbowych. Rozporządzenia te zresztą są tak skonstruowane, że jest duża swoboda manewru dla pracodawców (np. możliwość zastosowania stawki ryczałtu niższej niż maksymalna, swoboda wyznaczania środka transportu, miejsca rozpoczynania podróży służbowej, itp.).Przeciwko pracownikom są też sądy pracy. Te durne orzeczenia, według których na  przykład do czasu pracy nie wlicza się w wielu sytuacjach czasu przejazdu (nawet w dni wolne!).



Sądzę, że rozumiem problem. Rozsądnym rozwiązaniem wydaje się presja związków na zmianę obowiązujących w tym zakresie przepisów. Istotne wydaje się urealnienie zwrotu faktycznie poniesionych przez pracownika kosztów, wprowadzenie stawek minimalnych, ujednolicenie stawek nie tylko dla UKS-ów ale i dla wszystkich urzędów administracji publicznej. Pamiętać też należy, że istnieje coś takiego jak dieta i ryczałt - o czym o mało co a bym zapomniał. Reasumując - skarbowcy łączmy się a związki zawodowe do roboty ....


23 gru 2007, 18:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Maxer2007                    



Pracuję wyłącznie w terenie i na dojazdy wykorzustuję prywatny samochód. Dodam, że mam samochód o pojemności większej niż 900cm, a dojazdy autobusem, tramwajem czy też innym środkiem publicznym w większości przypadków nie wchodzą w grę - chyba, że będę wykonywał pracę 2, 3 lub 4 godziny. Urząd finansuje mi 35 gr/kilometr, bez żadnych diet i ryczałtów. Jak to jest u Was???
:czytaj:


Maxer2007                    



...Sądzę, że rozumiem problem. Rozsądnym rozwiązaniem wydaje się presja związków na zmianę obowiązujących w tym zakresie przepisów. Istotne wydaje się urealnienie zwrotu faktycznie poniesionych przez pracownika kosztów, wprowadzenie stawek minimalnych, ujednolicenie stawek nie tylko dla UKS-ów ale i dla wszystkich urzędów administracji publicznej. Pamiętać też należy, że istnieje coś takiego jak dieta i ryczałt - o czym o mało co a bym zapomniał. Reasumując - skarbowcy łączmy się a związki zawodowe do roboty ....


Może przejrzyj posty tego tematu, do którego dołączylem przez Ciebie wznowioną dyskusję. Bo sporo już było wypowiedzi, które w różnych urzędach przyniosły "różne owoce".

Rozumiem, że szefostwa naszych firm szukają na każdym kroku oszczędności, ale abstrahując od faktycznie uzyskiwanych dzięki takim posunięciom wyników i okradania przy tym pracowników niech również pamiętają że "tania administracja" to do :dupa: administracja.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


23 gru 2007, 18:37
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 10:51

 POSTY        328

 LOKALIZACJAUS poza stolicą
Post 
inspektor                    



Analiza zapisów poszczególnych zarządzeń funkcjonujących w Urzędach Kontroli Skarbowej daje następujący obraz aktualnego stanu w tym zakresie (niektóre informacje mogą być zdezaktualizowane z uwagi na dokonywane w międzyczasie zmiany zarządzeń w sprawie podróży służbowych, o których jeszcze nie wiemy):

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->•        Bydgoszcz: jest możliwe uzyskanie ryczałtu dla dwóch lub więcej osób, a wyjątkowo dla jednej osoby, stawka wynosi 0,2944 złotych/kilometr dla samochodów o pojemności silnika do 900cm3, powyżej pojemności silnika 900cm3  0,3292 złotych/kilometr, a dla samochodów z silnikami wysokoprężnymi 0,2404 złotych/kilometr, obowiązuje ewidencja przebiegu pojazdu.
•        Gdańsk: jest możliwe uzyskanie ryczałtu również dla jednej osoby, stawka wynosi 0,20 złotych/kilometr dla samochodów o pojemności silnika do 900cm3, a powyżej 900cm30,32 złotych/kilometr, obowiązuje ewidencja przebiegu pojazdu, konieczne jest zawarcie umowy cywilnoprawnej między pracodawcą i pracownikiem.
•        Katowice: jest możliwe uzyskanie ryczałtu dla jednej osoby, stawka wynosi 0,30 złotych/kilometr dla wszystkich rodzajów pojazdów – przy czym kwota refundacji przez Urząd kosztów przejazdu nie może przekroczyć wartości nominalnej biletu sieciowego komunikacji miejskiej obowiązującego na trasie przejazdu pracownika, obowiązuje ewidencja przebiegu pojazdu, konieczne jest zawarcie umowy cywilnoprawnej między Urzędem i pracownikiem, pojazd nie musi być własnością pracownika – ma być w jego władaniu.
•        Kraków: jest możliwe uzyskanie ryczałtu, stawka jest określana indywidualnie.
•        Lublin:  jest możliwe uzyskanie ryczałtu dla jednej osoby (musi być każdorazowo sporządzana kalkulacja porównawcza kosztów przejazdu samochodem według ryczałtu i środkami komunikacji miejskiej), przy czym stawka ryczałtu uzależniona jest od ilości podróżujących pracowników: 1 pracownik  0,20 złotych/kilometr, 2 pracowników  0,35 złotych/kilometr, 3 pracowników  0,45 złotych/kilometr, 4 lub więcej pracowników  0,60 złotych/kilometr, obowiązuje ewidencja przebiegu pojazdu.
•        Łódź: jest możliwe uzyskanie ryczałtu dla dwóch lub więcej osób, a wyjątkowo dla jednej osoby, stawka wynosi 0,37 złotych/kilometr dla samochodów o pojemności silnika do 900cm3, powyżej 900cm3  0,50 złotych/kilometr, w przypadku przejazdu przez jedną osobę odpowiednio dla pojazdów o pojemnościach silnika do i ponad 900 cm3: 0,22 zł/kilometr i 0,30 zł/kilometr, obowiązuje ewidencja przebiegu pojazdu.
•        Olsztyn: ryczałt przysługuje również dla jednej osoby, a stawka wynosi 0,30 złotych/kilometr przy pojazdach o mniejszej pojemności (do 900cm3) oraz 0,40 zł/kilometr przy pojazdach o pojemności większej (powyżej 900cm3), nie jest konieczne prowadzenie ewidencji przebiegu pojazdu, ani nie zawiera się umowy cywilnoprawnej.
•        Opole: nie ma możliwości uzyskania zgody na przejazdy samochodem nie będącym własnością pracodawcy (zarządzenie Dyrektora UKS Opole z 3 stycznia 2007 roku).
•        Poznań: ryczałt może być przyznany także jednej osobie, konieczne zawarcie umowy cywilnoprawnej, stawka bez względu na rodzaj pojazdu i ilość osób podróżujących 0,25 złotych/kilometr, ryczałt przysługuje tylko w przypadku pojazdów własnych pracowników, nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu.
•        Rzeszów: ryczałt może być przyznany także jednemu pracownikowi, stawka wynosi 0,23 zł/kilometr przebiegu, nie ma umów cywilnoprawnych i ewidencji przebiegu pojazdu.
•        Szczecin: jest możliwe uzyskanie ryczałtu przez jednego pracownika, stawka wynosi 0,35 złotych/kilometr dla samochodów o pojemności silnika do 900cm3, powyżej 900cm3  0,40 złotych/kilometr, nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu i zawierania umów cywilnoprawnych pomiędzy pracodawcą i pracownikiem.  
•        Warszawa: jest możliwe uzyskanie ryczałtu przez jednego pracownika, stawka wynosi 0,26 złotych/kilometr bez względu na pojemność silnika, nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu, nie zawiera się umów cywilnoprawnych, przejazd może się odbywać pojazdem nie będącym własnością pracownika, nie określa się numeru rejestracyjnego pojazdu, nie ma obowiązku podróżowania w tym samym celu wszystkich delegowanych jednym samochodem.  
•        Wrocław: jest możliwe uzyskanie ryczałtu przez jednego pracownika, w przypadku przejazdu jednego pracownika stawka wynosi 0,21 złotych/kilometr dla samochodów o pojemności silnika do 900cm3, powyżej 900cm3  0,30 złotych/kilometr, w przypadku przejazdu dwóch i więcej pracowników stawka wynosi 0,42 złotych/kilometr dla samochodów o pojemności silnika do 900cm3, powyżej 900cm3  0,60 złotych/kilometr, jest obowiązek prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu.  
•        Zielona Góra: jest możliwe uzyskanie ryczałtu przez jednego pracownika, stawka wynosi 0,40 złotych/kilometr dla samochodów o pojemności silnika do 900cm3, powyżej 900cm3  0,50 złotych/kilometr, nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu, a ilość kilometrów ustalana jest na podstawie ściśle określonej mapy administracyjnej regionu, jest konieczna umowa cywilnoprawna.


Jeżeli jest gdzieś błąd lub coś zostało zmienione - proszę o informację, bo w tej sprawie występujemy do GIKS.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Problem dotyczy również US : poborcy + kontrola !  
Dziwnie zbieżne stawki kantowania pracowników pachną zmową monopolisty i ...chyba skutkami nocnych narad pokojowych NUS podczas szkoleń wyjazdowych NUS.

Napiszcie jak traktują Was gdy jeden z pary wyjazdowej zachoruje lub też jak reagują na oświadczenie,że prywatne auto nawaliło i nie masz mozliwości jazdy swoim środkiem lokomocji .
Rozwiazaniem problemu byłoby powszechne rozwiązanie umów cyw.-prawn . na uzywanie prywatnych aut - czyli  odmiana protestu zwanego STANOWCZOŚĆ CELNIKÓW .

____________________________________
jan


23 sty 2008, 17:17
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post 
Proponowałem to już kilkanaście razy. Dotychczas nie było odzewu. W lokalnej IC celnicy mają 63 gr/1km , a my potrafimy tylko ponarzekać na forum i dalej  nadstawiać d..y coraz to bardziej rozpanoszonym poganiaczom.

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


23 sty 2008, 17:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 164 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: