
Dzień wolny za 15 sierpnia 2009r. (sobota)
Szanowna Pani Grażyno.
To że u Was się nie zdarzyło, nie znaczy, że gdzieś się nie może zdarzyć (nawiasem mówiąc nie wszędzie jest tak długi 3-miesięczny okres rozliczeniowy).
I kolega właśnie o taką teoretyczną możliwość pytał.
A skoro Ty tak autorytatywnie stwierdziłaś, że w takim wypadku przepada, to można by przypuszczać, że znasz jakąś podstawę prawną. A teraz okazuje się, ze Ty dopiero musisz poszukać i poszperać
Więc proszę Cię nie wypowiadaj się tak autorytatywnie zanim tego nie sprawdzisz w przepisach.
Dla ułatwienia podstawę prawną już Ci inna koleżanka podała na pierwszej stronie tego wątku.
I w tym przepisie nie ma nic o dniu wolnym, tylko o obniżeniu normy czasu pracy.
A z formalnego punktu widzenia, praca ponad normę (obojętnie czy normalną czy też obnizoną) to ?nadgodziny?.
I tylko o to mi chodziło.