Art. 49 ust. 4 ustawy o służbie cywilnej stanowi, że członek korpusu służby cywilnej nie może łączyć pracy w służbie cywilnej z mandatem radnego.
Co Waszym zdaniem winno się stać w przypadku wyboru na radnego (gmina, powiat) pracownika urzędu skarbowego. Czy "grozi" mu rozwiązanie stosunku pracy, czy może skorzystać z urlopu bezpłatnego, a może jeszcze inne skutki. Może w tej sprawie były już jakieś tematy na starym forum.

Przepis jest jasny. Urlop to także pozostawanie w stosunku pracy. Przyjedź na protest i będziesz mógł powiedzieć do megafonu, co o tym myślisz...
I napisz do RPO, że na jego interwencję w TK czeka nie tylko Sekcja Krajowa, ale konkretni ludzie...

Sądzę, że chodziło Ci o art. 69 ust. 6  
Poniżej komentarz Krzysztofa Rączki
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->1. Komentowany artykuł stanowi o odstępstwach od ustanowionego w  art. 69 ust. 2 ustawy zakazu publicznego manifestowania przez członka korpusu służby cywilnej poglądów politycznych. Ust. 1 uchyla wskazany zakaz na czas prowadzenia przez urzędnika służby cywilnej kampanii wyborczej w związku z ubieganiem się o mandat radnego oraz na czas sprawowania tego mandatu, jeżeli w tym okresie korzysta on z urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie art. 55 ust. 1 ustawy; ust. 2 uchyla natomiast ten zakaz w stosunku do pracownika służby cywilnej w związku z ubieganiem się o mandat radnego na czas trwania kampanii wyborczej, jeżeli pracownik korzysta w tym czasie z urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie art. 174 k.p.

2. Zróżnicowanie sytuacji prawnej urzędnika i pracownika służby cywilnej wiąże się z unormowaniami ustawy. W pierwszej kolejności wskazać wypada, że art. 55 ust. 1 ustawy odnosi się do urlopu bezpłatnego udzielonego urzędnikowi służby cywilnej. W myśl tego przepisu, w przypadkach uzasadnionych interesem publicznym, Szef Służby Cywilnej udziela urzędnikowi służby cywilnej, na jego wniosek, urlopu bezpłatnego na czas wykonywania zajęć, zajmowania określonego stanowiska lub wykonywania funkcji poza służbą. Wydaje się , że w art. 70 ust. 1 ustawy ustawodawca wyraźnie uznał, że ubieganie się o mandat radnego i sprawowanie tego mandatu są okolicznościami aktualizującymi obowiązek udzielenia urlopu bezpłatnego w trybie art. 55 ust. 1 ustawy. Z kolei art. 69 ust. 6 ustawy wyłącza możliwość łączenia pracy w służbie cywilnej z mandatem radnego. Skoro więc na czas sprawowania mandatu radnego urzędnik służby cywilnej może korzystać z urlopu bezpłatnego, udzielonego na podstawie art. 55 ust. 1 ustawy, to stwierdzić należy, że zakaz wynikający z art. 69 ust. 6 ustawy nie oznacza konieczności rozwiązania stosunku pracy urzędnika służby cywilnej w razie uzyskania mandatu radnego. Wniosek ten potwierdza po pierwsze, brak wśród przesłanek ustania stosunku pracy urzędnika służby cywilnej uzyskania mandatu radnego; po drugie zaś, brak obowiązku urzędnika rozwiązania stosunku pracy w przypadku uzyskania tego mandatu.

Reasumując, dla urzędnika służby cywilnej zakaz łączenia pracy w tej służbie z mandatem radnego oznacza konieczność korzystania przez okres sprawowania tego mandatu z urlopu bezpłatnego, udzielonego na podstawie art. 55 ust. 1 ustawy.

3. Z kolei, w odniesieniu do pracownika służby cywilnej wyłączenie zakazu publicznego manifestowania poglądów politycznych odnosi się tylko do okresu ubiegania się o mandat radnego, jeżeli w tym czasie korzysta on z urlopu bezpłatnego na podstawie art. 174 k.p. Zgodnie z § 1 tego artykułu, pracownikowi, na jego pisemny wniosek, może być udzielony urlop bezpłatny. Z łącznego rozpatrywania ust. 2 komentowanego artykułu ustawy i  art. 174 § 1 k.p. wynika, że w przypadku ubiegania się przez pracownika służby cywilnej o mandat radnego, władza służbowa nie ma obowiązku udzielenia mu urlopu bezpłatnego na czas kampanii wyborczej, podczas gdy w analogicznej sytuacji udzielenie takiego urlopu na podstawie art. 55 ust. 1 ustawy urzędnikowi służby cywilnej jest jej obowiązkiem. Można mieć wątpliwości, czy takie rozwiązanie koresponduje z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa (por. art. 32 ust. 1 Konstytucji RP). Ponadto porównanie art. 69 ust. 2  i ust. 6 oraz art. 70 ust. 2 ustawy wskazuje, że uzyskanie przez pracownika służby cywilnej mandatu radnego nie wyłącza możliwości jego pracy w służbie cywilnej, lecz uniemożliwia mu w tym okresie publiczne manifestowanie poglądów politycznych. W kontekście wcześniej omówionego rozwiązania przyjętego w ust. 1 analizowanego artykułu, uchylającego zakaz manifestowania poglądów politycznych przez urzędnika służby cywilnej w okresie sprawowania mandatu radnego, unormowanie takie trudno jest uznać za racjonalne.

Autor:  Krzysztof Rączka

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Od 27 października obowiązuje nowa ustawa o służbie cywilnej z dnia 24 sierpnia 2006, która nie ma odpowiednika przepisów zawartych w art. 55 "starej" ustawy. O tyle powyższy komentarz trochę się zdezaktualizował. W nowych przepisach nie ma ani słowa o urlopie bezpłatnym, jest tylko suchy zapis o zakazie łączenia pracy ze sprawowaniem mandatu radnego.

Co do powyższych rad również wszystkie polecam.
Natomiast nie do końca zgadzam się z tezą, że przepis jest jasny. Nasz kochany ustawodawca, zarówno w starej, jak i nowej ustawie, raz używa pojęć: praca i zatrudnienie zamiennie, a czasami wyraźnie je rozróżnia.
Ja jestem zwolennikiem interpretacji, iż pojęcie praca należy tu rozumieć jako świadczenie pracy, tak więc urlop bezpłatny załatwia sprawę.
O czym pOSŁY myślały podczas debaty nad tą ustawą - niebawem się pewnie dowiemy. :za2:

Art. 49 ustawy o pracownikach służby cywilnej znajduje się w rozdziale "obowiązki członka korpusu..." Łączenie mandatu radnego z pracą w służbie cywilnej to naruszenie obowiązków służbowych bez wątpienia, czyli konsekwencje oczywiste. Inna sprawa, czy to jest uczciwe, listy do poszczególnych szczebli samorządu powstały we wrześniu, nowa ustawa ogłoszona była później, a weszła w życie 27 pażdziernika. Z ciekawością oczekuję na wyjaśnienia np. z KPRM (w miejsce Urzędu Służby Cywilnej). Niestety, wielu pracowników pożegna już korpus służby cywilnej.

Prawdopodobnie 3 posłów straciło mandaty po wyborze na radnego. Utrata mandatu następuje w chwili ogłoszenia oficjalnych wyników. Prawdopodobnie w SC jest tak samo. W chwili ogłoszenia wyników, pa-pa praco w SC i nie ma żadnego odwołania, rezygnacji z mandatu itp.